Exalo Drilling chce być liderem nie tylko w działalności wiertniczej, ale również w budowaniu relacji z bliższym i dalszym otoczeniem. O tym, jak spółka inwestuje w pracowników, działa na rzecz społeczności lokalnych i jak rozumie istotę CSR-u mówi Adrian Mielczarek, dyrektor Biura Marketingu Exalo Drilling w rozmowie z Dariuszem Łakomskim.
Jak postrzegają państwo społeczną odpowiedzialność biznesu?
Jesteśmy największą w kraju firmą świadczącą usługi wiertniczo-serwisowe w poszukiwaniach i wydobyciu ropy naftowej i gazu. W tej branży zarówno wewnętrzni jak i zewnętrzni interesariusze współtworzą biznes. Nieustannie musimy odnosić się do potrzeb odbiorców, wymagań wobec wykonawców, współpracować z pośrednikami, reagować na zmieniające się otoczenie prawne. To wszystko ma znaczenie dla rozwoju branży, technologii i aktualnej kondycji naszej firmy. Społeczna odpowiedzialność biznesu to w pierwszej kolejności świadomość tego, jakie korzyści i zagrożenia niesie nasz biznes nie tylko dla samej firmy, ale również jej interesariuszy. W drugiej – takie prowadzenie działalności, żeby te korzyści wzmacniać, a ryzyka ograniczać. Dzięki temu możemy tworzyć coś ważnego dla nas i dla naszych interesariuszy.
Interesariusze, czyli kto?
Po pierwsze, pracownicy i ich rodziny. Po drugie, mieszkańcy terenów, gdzie prowadzimy działalność. Wreszcie klienci i partnerzy biznesowi, a także otoczenie instytucjonalne, czyli urzędy centralne i władze samorządowe. Ze wszystkimi chcemy współpracować i wsłuchiwać się w ich głos.
Na czym to dokładnie polega?
Weźmy na przykład pracowników – naszych wewnętrznych interesariuszy. Jeśli chcemy budować zespół, w którym ludzie utożsamiają się z marką i wiążą z nią swoją przyszłość, musimy wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom, bo w dzisiejszych czasach sama wypłata to nie wszystko. Dlatego między innymi mocno rozwijamy programy podnoszenia kompetencji. Szczególnie jesteśmy dumni z Akademii Przyszłego Menedżera. To projekt, którego głównym celem jest podnoszenie kluczowych kompetencji i zapewnienie ciągłości wiedzy niezbędnej do pełnienia funkcji menedżerskich w spółce. Ta inicjatywa wzmacnia naszą kadrę, wspiera procesy rekrutacji wewnętrznej i konsoliduje zespół. Uczestnicy przez 10 miesięcy mają zajęcia z wykładowcami akademickimi i praktykami. Doskonalą swoje umiejętności z zakresu zarządzania, motywacji, budowy autorytetu i pracy w zespole.
Co jeszcze Exalo ma do zaoferowania swoim pracownikom?
W firmie funkcjonuje rozbudowany system motywacyjny i socjalny. Wszyscy zatrudnieni korzystają z dodatkowych świadczeń z okazji Barbórki, Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. Mają również możliwość uzyskania dofinansowania wczasów tzw. gruszy oraz kursów językowych. Oferujemy dostęp do prywatnej opieki medycznej oraz grupowego ubezpieczenia na życie. W ramach wsparcia socjalnego funkcjonuje również dofinansowanie po narodzinach dziecka oraz program stypendialny „Wspieramy młode talenty” dla uzdolnionych dzieci pracowników.
Exalo to dobry pracodawca, a jaki sąsiad?
Jesteśmy specyficznym sąsiadem. Po skończeniu wierceń przenosimy się w inne miejsce, często brakuje więc czasu na długofalowe budowanie relacji. Tymczasem są one niezwykle istotne dla sukcesu naszych prac. Musimy więc działać dynamicznie, bezbłędnie i wiarygodnie. Bywa tak, że początkowo ludzie obawiają się skutków naszych prac – tutaj pomagają dialog i działania edukacyjne. Nasza firma pracuje w oparciu o system QHSE, który zapewnia nie tylko wysoki poziom bezpieczeństwa pracowników, ale również chroni środowisko naturalne. Na przykład wszystkie zużyte materiały są izolowane i wywożone w specjalnych pojemnikach. Cały proces odbywa się z zachowaniem najbardziej rygorystycznych norm międzynarodowych. Równocześnie wykorzystujemy coraz więcej urządzeń elektrycznych, ograniczając emisję spalin i hałasu. Przykładamy dużą wagę do tego, aby jak najlepiej zrekultywować teren po odwiertach. Stale minimalizujemy niedogodności związane z naszą działalnością, dzięki czemu jeszcze lepiej widać wynikające z niej korzyści.
To znaczy?
Nasze załogi, liczące po kilkadziesiąt osób, najczęściej pracują w małych miejscowościach. Pracownicy robią codzienne zakupy, muszą gdzieś nocować, najlepiej w pobliżu. Ktoś musi im dostarczyć posiłki, wodę, trzeba gdzieś uprać ich ubrania. Dla nas to są koszty, a dla lokalnych mieszkańców – dodatkowe przychody.
Czyli tworzą państwo z lokalną społecznością pewnego rodzaju symbiozę. Co jeszcze robią państwo dla otoczenia?
Exalo Drilling angażuje się w różne projekty w skali regionalnej i ogólnokrajowej. Razem z Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce promujemy wiedzę na temat historii przemysłu wydobywczego w Polsce. Współpracujemy również z Muzeum Ziemi Lubuskiej, Centrum Nauki Keplera w Zielonej Górze, a także byliśmy partnerem przy organizacji XI Międzynarodowego Turnieju Piłkarskiego o Puchar Pamięci Małego Powstańca. Angażujemy się również w projekty kulturalne. Na przykład współpracowaliśmy z producentami filmu dokumentalnego „Wydarzenia Zielonogórskie 1960 – Bitwa o Dom Katolicki”. Pozwolił on uwiecznić ważny wycinek historii Polski, z miasta, w którym znajduje się jedna z naszych lokalizacji. Obecnie wspieramy także produkcję przedstawiającą losy naszych rodaków, którzy zostali przesiedleni z Kresów Wschodnich, a wielu z nich doświadczyło tragedii wołyńskiej.
Gdyby miał pan jednym słowem podsumować podejście Exalo do spraw społecznych…
–To odpowiedzialność. Mamy ambicję, żeby to słowo było synonimem nazwy Exalo.