Proaktywna postawa, przedsiębiorczość oraz… absorbująca lista problemów do rozwiązania. Maria Nowak, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej „Energetyk” we Wrocławiu opowiada o wyzwaniach ostatnich miesięcy
W prowadzonej przez panią spółdzielni od lat dzieje się sporo. Wiem, że aktualnie pośród państwa priorytetów figurują starania o atrakcyjniejsze warunki finansowania inwestycji, prawda?
Zgadza się. Szczęśliwie zakończyliśmy prace wykonane w poprzednim programie dofinansowanym ze środków unijnych. Obecnie zabiegamy o zmianę kryteriów w programie FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko na lata 2021 – 2027 – przyp. red.), którego głównym założeniem jest zwiększenie efektywności energetycznej mieszkalnictwa. Rozpisaliśmy plan prac na ok. 100 mln zł z zamiarem uzyskania bezzwrotności dotacji na poziomie 49%, przy wymogu spełnienia oszczędności energii pierwotnej powyżej 60%. Jednak te obwarowania nie dotyczą wszystkich, dlatego chcemy powalczyć o równe traktowanie i zmienić te kryteria. Budynki zabytkowe swobodnie bowiem otrzymują dotację 49%, na którą spółdzielnie, jeśli nie spełnią wymogu 60% oszczędności energii pierwotnej, aktualnie nie mają szans, choć wszyscy zgłosimy się do programu z podobnymi zamiarami. Rozmach prac konieczny do uzyskania oszczędności energii pierwotnej na wysokości ponad 60% jest ogromny, a kredyt – choć nieoprocentowany – będzie spłatą obciążał fundusz remontowy spółdzielców przez wiele lat.
Historycznie, radziliśmy sobie i rozwijaliśmy się głównie z własnych środków, pobierając ewentualnie środki z dotacji polskiej na termomodernizacje, a ostatnio ze środków unijnych, co rozbudziło nasze ambicje i potwierdziło nasze możliwości organizacyjne. Natomiast dopóki jest szansa na skorzystanie ze środków unijnych z FENiKS-a, musimy zrobić wszystko, by te warunki były dla nas do przyjęcia.


„Dla nas” rozumiem jako: dla wszystkich spółdzielni?
Oczywiście. Mówię o całości sektora. W wymogach jest np. określone, że trzeba zużyć powyżej 150 kWh na 1 m kw. na rok, by otrzymać dodatkowe punkty. My mamy zużycie np. 135 kWh na 1 m kw., więc punktów za to nie dostaniemy. „Karane” są zatem te instytucje, które podjęły działania termoizolacyjne już wcześniej – i to nas boli. Wnosimy również o przyjęcie innych rozwiązań w zakresie kredytowania, gdyż aktualnie oczekuje się zaciągnięcia 15% kredytu ze stopą redyskontową. Uważamy, że mając 15% środków własnych nie powinno się być do niego zobligowanym, a jeżeli już (bo tak było w polskich dotacjach termomodernizacyjnych), to powinna być możliwość, którą my stworzyliśmy jako pierwsi w Polsce. Mam na myśli kredyt jednodniowy – blokadę na koncie ze spłatą następnego dnia.
Wychodzą państwo zatem z gotowymi rozwiązaniami.
Nie zamierzamy bezczynnie czekać z nastawieniem, że nam się należy. Próbujemy to udowodnić, proponując usprawnienie konkretnych mechanizmów, wykonując analizy finansowe. Ostatnie tygodnie generalnie są dla nas intensywne pod kątem rozmów z różnymi instytucjami. Wystąpiliśmy z zapytaniem do Krajowej Informacji Skarbowej o interpretację w zakresie kwalifikowalności VAT-u i według naszej wiedzy pięć z dziesięciu nieruchomości powinno go otrzymać od razu, gdyż nie posiadają one w zasobach lokali użytkowych. Trzy kolejne już tak, ale to mniej niż dwuprocentowy udział w całości powierzchni, a dwie pozostałe (te z lokalami użytkowymi) będziemy spłacać bez zmian.
Proponujemy obniżenie minimalnych progów oszczędności energii pierwotnej tak, aby np. powyżej 30% uzyskania oszczędności energii pierwotnej, spółdzielnie otrzymały 49% dotacji bezzwrotnej stanowiącej umorzenie kredytu na początku spłaty.


Alternatywnym rozwiązaniem mogłaby być dodatkowa premia inwestycyjna oprócz dotacji bezzwrotnej, zależna od docelowej (po termomodernizacji) wielkości zapotrzebowania na energię pierwotną. Rozwiązanie takie było zastosowane w poprzedniej perspektywie 2014–2020 i związane było z ze zużyciem energii pierwotnej. Można było wówczas uzyskać dodatkowo do 20% premii inwestycyjnej przy zużyciu mniejszym niż 85 kWh/mkw/rok. Premia ta mogłaby być przyznana po wykonaniu audytów ex-post i osiągnięciu współczynnika rezultatu.
Mamy też inne pomysły, tym razem związane z oszczędnością energii. Jesteśmy po rozmowach z Fortum – wrocławskim dostawcą ciepła. Proponujemy, by nadmiar energii wyprodukowanej przez naszą fotowoltaikę ogrzewał powroty skierowane do Fortum. Niestety, na dziś zainteresowania tym rozwiązaniem brak, nawet pomimo zapowiadanego wprowadzenia podatków i kar finansowych dla producentów energii od 2027 roku, które na pewno podniosą koszty jej ostatecznych odbiorców. Jeżeli Fortum nie zaangażuje się w ten pomysł, my sami nie zdołamy przebić się przez procedurę prawną. A dzięki proponowanemu przez nas rozwiązaniu moglibyśmy wyprodukowaną energię magazynować i przesyłać dalej przez Fortum. Byłoby dobrze porozumieć się w tym zakresie – tym bardziej, że mówimy o energii zielonej.
Zostaje jeszcze kwestia historycznej siedziby spółdzielni ul. Powstańców Śląskich 159.
Na wiosnę mieliśmy zarządzenie sędziego dyscyplinujące biegłą do wykonania prac w określonym terminie, ale akta nie zostały zwrócone. Termin przesunięto na koniec sierpnia br., więc ponownie czekamy na decyzję, kto, co i komu jest winien. Po wcześniejszej decyzji Sądu Najwyższego, w ramach której przyznano nam własność całego pawilonu z zastrzeżeniem konieczności rozliczenia z pożytków, poprosiliśmy o sprawdzenie, czy dawny zarządca sądowy zalega nam oraz czy płacił naszemu przeciwnikowi w sporze. My rozliczaliśmy się ze wszystkiego systematycznie, ale to i tak nie wystarcza – strona przeciwna życzy sobie dalszej spłaty pożytków według stawek rynkowych, a nie rzeczywistych, na co nie możemy się zgodzić. Współwłaściciel dostał bowiem należną tytułem spłaty za udział we współwłasności kwotę niezwłocznie po przyznaniu nam całego obiektu, tak więc jego dalsze kroki i oczekiwania są mocno niespodziewane. Liczymy na szczęśliwe zakończenie sprawy. Jak widać: lista problemów jest absorbująca, ale stawka w grze – warta każdego zaangażowania. I wierzę, że w takim duchu nasza spółdzielnia będzie kontynuować swą dobrą passę.