Najwyżej położone w Polsce: restauracja, plaża, scena muzyczna, sklepy. Te rekordy należą do Polskich Kolei Linowych, wszechstronnego operatora turystycznego
Pierwszy wagon kolei na Kasprowy Wierch wjechał na szczyt 15 marca 1936 r. To właśnie tam znajduje się prowadzona przez PKL najwyżej położona w Polsce restauracja Poziom 1959. Bez względu na to, jaka akurat panuje temperatura na szczycie, lokal zawsze zapewnia idealne warunki, aby napić się dobrej kawy i zjeść posiłek. Jakość gwarantują Polskie Koleje Linowe, natomiast niezapomniane widoki – Matka Natura.
Mówi się, że droga na szczyt bywa trudna, ale z PKL zawsze jest łatwa i przyjemna. Firma przewozi turystów do najpopularniejszych lokalizacji w polskich górach, gdzie zapewnia atrakcje niezbędne dla udanego wypoczynku. Już sam przejazd koleją linową to pierwszorzędne przeżycie, szczególnie dla najmłodszych. Spółka zadbała, aby tych wrażeń nie zakłóciło oczekiwanie w kolejce po bilet. Ten można kupić online, wydrukować, przesłać SMS-em, pobrać na telefon lub odebrać w biletomacie.
Wielu odwiedzających Zakopane turystów wjeżdża na Gubałówkę, która jest na pierwszym miejscu pośród wszystkich lokalizacji w kraju, gdy chodzi o ilość „zameldowań” użytkowników Facebooka.
– Chcemy, by Gubałówka była symbolem góralszczyzny w nowoczesnej formie. Pokazywała tradycje góralskie, architekturę, która tam powstała, muzykę, jedzenie. Wokół tego organizujemy rodzinny pobyt. Tam stworzyliśmy najwyżej położoną w Polsce plażę, która ma długą historię. Na zdjęciach z lat 30. można zobaczyć połacie leżaków, na których ludzie się wygrzewali – i do tego chcieliśmy wrócić. Na Gubałówce odbywało się również wiele imprez kulturalnych, dlatego dzisiaj do tego nawiązujemy, ale w nowoczesnej formie. Zbudowaliśmy na szczycie platformę, która pełni funkcję najwyżej położonej sceny muzycznej w Polsce. Organizujemy tam m.in. festiwal muzyczny Hej Fest, uznany za jeden z sześciu najbardziej oryginalnych na świecie – mówi Patryk Białokozowicz z zarządu Polskich Kolei Linowych.
Mówiąc o rekordach ośrodków prowadzonych przez Polskie Koleje Linowe, nie sposób pominąć Krynistler Snowpark. Jego długość wynosi ponad kilometr, co czyni go najdłuższym i największym snowparkiem w Polsce. Znajduje się w Jaworzynie Krynickiej, gdzie PKL oferuje trasy narciarskie o zróżnicowanym poziomie trudności, zarówno dla miłośników mocnych wrażeń, jak i tych zdobywających pierwsze doświadczenia. A jeśli przyjedziemy z całą rodziną, możemy liczyć na niezbędne udogodnienia i przystosowany dla nas hotel.

Poza wspomnianymi ośrodkami Polskie Koleje Linowe przewożą pasażerów na Górę Parkową w Krynicy Zdrój, Palenicę w Szczawnicy, Górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim i Mosorny Groń w Zawoi. Każde z tych miejsc ma swój niepowtarzalny klimat, do którego PKL nawiązuje, zapewniając turystom niezbędne atrakcje. Dla ułatwienia aż w sześciu lokalizacjach działa usługa PKLpass, dzięki której fani sportów zimowych mają możliwość zakupu biletów i skipassów z poziomu jednej karty w atrakcyjnych cenach.
Polskie Koleje Linowe, niegdyś kojarzone wyłącznie z transportem, przeszły metamorfozę, aby ostatecznie stać się wszechstronnym operatorem turystycznym z wysokim standardem obsługi klienta.
Dariusz Łakomski