Z Wiesławem Gołaszewskim, wójtem gminy Płaska o walorach turystycznych i przygotowaniach do jubileuszu 200-lecia budowy Kanału Augustowskiego rozmawia Michał Woźniakowski
Płaska kojarzy się przede wszystkim z Kanałem Augustowskim. Czy to dlatego rada gminy podjęła uchwałę „Plan obchodów jubileuszu 200-lecia rozpoczęcia budowy Kanału Augustowskiego”?
Zgadza się. Budowa kanału rozpoczęła się 15 czerwca 1823 r., czyli 195 lat temu. W związku ze zbliżającą się okrągłą rocznicą nasza Rada uchwaliła decyzję o rozpoczęciu przygotowań do tej ważnej dla nas daty. Celem jest promowanie Strefy Kanału Augustowskiego, a jednoczenie podjęcie działań inwestycyjnych, które mają na celu zwiększenie atrakcyjności terenów wokół samego Kanału – zwłaszcza, że władze rządowe, obecnie na szczeblu Wód Polskich, wydają się traktować tę wspaniałą budowlę trochę po macoszemu.
Na co turyści odwiedzający Płaską mogą liczyć oprócz atrakcji, jaką jest Kanał Augustowski?
Przede wszystkim na spokój, ciszę i komfortowy wypoczynek z dala od zgiełku. Jesteśmy pod tym względem idealnym dopełnieniem takich ośrodków miejskich jak Augustów czy Suwałki. Oczywiście to nie są jedyne walory naszej gminy. Płaska leży na terenie rezerwatów przyrody, zalesienie wynosi u nas aż 82,2% powierzchni. W przeważającej części są to bory sosnowe gwarantujące bardzo duży dostęp do światła słonecznego. Co ciekawe, naszą gminę wyróżnia brak ograniczeń w przemieszczaniu się po lasach. Kolejną atrakcją zachęcającą do zawitania do nas w okresie urlopowym są szlaki wodne rzeki Czarnej Hańczy oraz oczywiście Kanału Augustowskiego. Są to przepiękne trasy, warto je pokonywać łodzią lub kajakiem, które można wypożyczyć. Jeziora m.in.: Serwy, Mikaszewo, Krzywe, Gorczyckie, Orle oraz Paniewo oprócz pięknych widoków oferują turystom dużą swobodę w wędkowaniu oraz żegludze. Chcącym zażyć kąpieli, zarówno tych wodnych, jak i słonecznych, proponujemy skorzystanie z plaż gminnych. Zachęcam również do wycieczek rowerowych po całym terenie gminy – wyznaczone ścieżki liczą ponad 100 km, a zimą są chętnie wykorzystywane jako trasy narciarstwa biegowego. Całości dopełnia baza noclegowa. Praktycznie w co drugim domostwie znajdziemy gospodarstwo agroturystyczne, które zapewnia wygodę, spokój oraz lokalne, zdrowe wyroby spożywcze.
Nie bez znaczenia jest też położenie blisko granicy z Białorusią i Litwą.
To prawda. Z Płaskiej jest możliwe przekroczenie granicy białoruskiej pieszo, rowerem oraz drogą wodną. W Centrum Informacji Turystycznej w Płaskiej istnieje możliwość zakupu vouchera, który uprawnia do bezwizowego przekroczenia granicy na okres 10 dni. Płaska jest również dobrą bazą do wycieczek na Litwę – do Wilna jest od nas zaledwie 2,5 godziny jazdy samochodem.
Jak Płaska zmieniła swoje oblicze w ciągu ostatnich lat?
Przede wszystkim rozbudowaliśmy bazę wypoczynkową, utworzyliśmy kilka piaszczystych plaż, przy których powstały drewniane mola. Funkcjonują pola namiotowe, parkingi dla odwiedzających nasze okolice w ramach turystyki kamperowej. Miejsca te zostały wyposażone w toalety, można na nich bezpiecznie i bez ograniczeń rozpalać ogniska czy grille. Centrum Informacji Turystycznej zapewnia wszechstronną informację, również bibliotekę. Wybudowaliśmy zespół boisk sportowych, w tym do gry w piłkę nożną, piłkę siatkową, plażową, kort tenisowy. Od typowego „orlika” wyróżnia je przystosowanie do uprawiania również innych sportów oraz wyposażenie w siłownię, saunę, i prysznice.
To bardzo ważne aspekty pod kątem turystyki. A co wpłynęło na poprawę jakości życia mieszkańców Płaskiej?
Jest ich wiele, m.in. rozbudowa sieci telekomunikacyjnej o sieć światłowodową zapewniającą dostęp do internetu oraz budowa ponad 11,5 km dróg asfaltowych.
Skąd w tak niewielkiej gminie środki na tak spore inwestycje?
W ciągu ostatnich lat udało się zrealizować kilka inwestycji ze środków Unii Europejskiej. Jedna z nich była nawet tematem międzynarodowego sporu. Był to bardzo trudny okres dla naszej gminy. Chodziło o budowę 700 przydomowych oczyszczalni ścieków. Projekt był realizowany wraz z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych Litwy. Wojewoda Podlaski, kierując się nieznanymi mi motywami, wspólnie z MSW Litwy zakwestionował szczegóły ich lokalizacji, żądając jednocześnie zwrotu środków z dotacji w kwocie 500 tys. euro. Na szczęście, po długiej walce sądowej Sąd Administracyjny Republiki Litewskiej w Wilnie 19 października 2016 r. przyznał nam rację, co pozwoliło dokończyć tę inwestycję. Mimo tych perturbacji bardzo cenię sobie bliskie i dobre kontakty z władzami przygranicznych rejonów naszych sąsiadów.
Jak widzi pan przyszłość Płaskiej?
W najbliższych latach nasze plany będą zdecydowanie zwrócone w stronę strefy Kanału Augustowskiego. Chcemy rozbudować infrastrukturę wokół niego tak, aby nasza gmina przyciągała jeszcze więcej turystów z całego kraju. Nie zaniedbujemy budowy kolejnych dróg. Chcę, żeby nie tylko odwiedzali nas turyści, ale też żeby nasi młodzi mieszkańcy widzieli sens życia w Płaskiej.
**
Dzień 15 czerwca 1823 r. to symboliczna data rozpoczęcia budowy Kanału Augustowskiego. Za jego powstanie odpowiedzialny był gen. Ignacy Prądzyński, a inwestycję zakończono w 1839 r. Kanał łączy rzeki Biebrzę oraz Niemen. Ma długość 101,2 km, z czego ok. 50 km leży na terenie gminy Płaska. Kanał jest wpisany na listę zabytków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2007 r. został uznany za pomnik historii. Polska i Białoruś starają się o wpis Kanału Augustowskiego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Ponieważ pomiędzy poszczególnymi zbiornikami na Kanale Augustowskim różnica wysokości wynosi od 0,8 do 7,46 m, na całym odcinku kanału wybudowano 18 śluz, z których 9 leży na terenie gminy Płaska. Do najciekawszych należą śluzy w Paniewie, w Perkuciu oraz w Kurzyńcu. Czas śluzowania wynosi ok. pół godziny. Dwukomorowa Śluza Paniewo wybudowana została w 1828 r. pomiędzy jeziorem Paniewo a jeziorem Krzywym. Kurzyniec to śluza graniczna pomiędzy Polską a Białorusią i jednocześnie wodne przejście graniczne pomiędzy tymi państwami. Na zdjeciu niezwykle urokliwa śluza Perkuć.