W tytule krowy, na okładce krowy. To dlatego, że po niełatwych przejściach z owcami Jeremy zdecydował się na hodowlę właśnie tych teoretycznie spokojnych i powolnych zwierząt. Pisze: Kilku miejscowych w koszulach w kratę, o twarzach pomarszczonych niczym rodzynki, zapewniło mnie, że opiekowanie się krowami będzie tysiąckroć łatwiejsze niż zajmowanie się owcami, ponieważ aktywność krów nie skupia się na poszukiwaniu śmierci. Okazało się jednak, że doglądanie krów to kawałek ciężkiego chleba… […]

Nasze programy medialne:

Symbol

Siła

Wybierz Polskie