– Chiny rozsiadły się na wzgórzu, obserwując walczące tygrysy. Starają się wygrać ten konflikt na swoją korzyść. Przejmują aktywa w rosyjskich firmach, kupują tańsze surowce, ale starają się ograniczyć pomoc dla Rosji, żeby nie ściągnąć na siebie sankcji – mówi Radosław Pyffel, ekspert Instytutu Sobieskiego. Jak ocenia, Chinom odpowiada także destabilizacja Zachodu i USA, co wzmacnia pozycję światową Pekinu. Tym bardziej że całe ryzyko tej destabilizacji bierze na siebie Rosja. – To wszystko irytuje stronę amerykańską – wskazuje […]