Przy tworzeniu własnej firmy same chęci nie wystarczą, potrzeba jeszcze zapału do pracy i determinacji. Jak się to robi, pokazał EPO-Trans z Tychów, który w 30 lat rozrósł się z jednoosobowej firmy w międzynarodowego przewoźnika. O historii i kamieniach milowych opowiada Piotr Ozimek, prezes spółki. Jesteście jednym z kluczowych europejskich przewoźników transportowych. Jaką drogę spółka musiała przebyć, by dziś być na takim etapie rozwoju? Faktycznie, dzisiaj jesteśmy jednym z ważniejszych […]