Gmina Mszczonów po raz kolejny z tytułem Symbolu Polskiej Samorządności 2018
Dwie duże inwestycje, które realizowane są na terenie Mszczonowa, sprawiają, że gmina pokazuje nowe, europejskie oblicze. Skala inwestycji jest duża, zarówno finansowo, jak i wizerunkowo, i choć realizowana przez prywatnych inwestorów, to wybór lokalizacji jest nieprzypadkowy. Mszczonów powoli, ale konsekwentnie przeobraża się w turystyczno-rozrywkową perłę Polski.
Pierwszy etap spektakularnego Park of Poland, którego realizacja wyniesie około 1,5 mld zł, już w przyszłym roku zostanie oddany do użytku. Również w przyszłym roku dla turystów i mieszkańców zostanie uruchomiony głęboki na 40 m, najgłębszy na świecie, a zarazem jeden z najlepszych i najbardziej profesjonalnych basen dla nurków.
Te dwie inwestycje przyciągną nowy rodzaj turystów, którzy będą odwiedzali Mszczonów. To właśnie dla nich tworzone są nowe miejsca noclegowe i towarzyszące usługi turystyczne. Aktywizacja tego nowego pola da szansę na jeszcze większy rozwój całego regionu.
– Liczmy przede wszystkim na nowe miejsca pracy. Natomiast z perspektywy gminy przygotowujemy się komunikacyjnie do tego przedsięwzięcia. Budowana jest droga dojazdowa do parku, która zostanie oddana do użytku jeszcze w tym roku, planowane jest też otwarcie nowego połączenia kolejowego Mszczonów–Warszawa – mówi Józef Kurek, burmistrz Mszczonowa.
Równie mocno Mszczonów stawia na zrównoważoną politykę ekologiczną i stworzenie jak najwięcej źródeł energii, które są przyjazne dla środowiska.
– Naszym planem na najbliższe lata jest stworzenie dzielnicy, w której powstanie klaster energetyczny. Mamy już dwa wiatraki, planujemy zbudowanie agregatora produkcji prądu i ciepła w oparciu o geotermię. Wszystko po to, by uniezależnić się od dostawców energii i stać się gminą samowystarczalną energetycznie. Miałem dwa marzenia związane z miastem: budowa jeziora i stoku narciarskiego. Jezioro powstało przy Park of Poland, teraz czas na stok – mówi J. Kurek i dodaje: – Chciałbym rozwinąć gminę do takiego poziomu, żeby mieszkańcy czuli się jak w San Marino: niskie bezrobocie, nadwyżki budżetowe, brak długu publicznego i pożądana enklawa do życia.
Anna Knapek