Pakiet usług one stop shopping oznacza w przypadku CSL wszechstronną opiekę logistyczną: obsługę kontenerów, ładunków drobnicowych i masowych, w transporcie zarówno lądowym, morskim, jak i lotniczym – a na dodatek prowadzenie własnej agencji celnej. Spółka doszła do takiej pozycji dzięki organicznemu rozwojowi i charyzmie zarządu.

Model na rozwój przedsiębiorstwa logistycznego może być różny; w przypadku CSL jest on realizowany m.in. poprzez model powoływania nowych spółek. Dlatego firma stworzyła terminal intermodalny – pierwszy taki w województwie zachodniopomorskim – oraz spółkę informatyczną. Ma ona na celu ciągłe podnoszenie poziomu informatyzacji, niezbędnej dla logistyki rozproszonej, gdyż wdrażanie nowoczesnych rozwiązań pozwala na szybkość i optymalizację działań, np. natychmiastowy wgląd do wszystkich magazynów.

– Dodatkowe miejsce dla rozszerzenia działalności znaleźliśmy w związku z konsekwencjami brexitu – mówi Laura Hołowacz, prezes zarządu CSL Sp. z o.o. – Wielu klientów uczy się funkcjonowania w tej rzeczywistości, w tym także nowych rozwiazań prawnych – i tu wykazaliśmy się wizjonerstwem i wyjściem naprzeciw oczekiwaniom rynku. Przydała się wiedza, którą zdobyliśmy dzięki wieloletniemu funkcjonowaniu w Anglii.
Sięgając wysoko
Mająca siedzibę w Szczecinie spółka CSL oferuje pakiet usług one stop shopping, czyli wszechstronną opiekę logistyczną. Obsługuje kontenery, ładunki drobnicowe i ładunki masowe, w transporcie lądowym, morskim i lotniczym, prowadzi agencje celną. Klient, który wybrał firmę jako partnera, może być pewien że wszystko dotrze na czas i będzie załatwione zgodnie z najwyższymi standardami w logistyce. Obecnie w centrali w Szczecinie i oddziałach w Świnoujściu oraz Gdyni zatrudnionych jest ponad pięćdziesięciu pracowników.
– Mamy mocną pozycję w branży TSL oraz bardzo silną na polskim rynku agencję celną – zaznacza Laura Hołowacz. – Staramy się tworzyć zespół, który świadczy usługi z najwyższej półki, usługi klasy premium. Posiadamy liczne i ważne w branży logistycznej certyfikaty, byliśmy wielokrotnie nagradzani, więc staramy się stale dotrzymywać kroku i udowadniać codzienną pracą, że na te wyróżnienia zasługujemy.
Sukcesy nie biorą się z przypadku. Firma kładzie duży nacisk na szkolenia pracowników, a te odbywają się permanentnie. Obejmują całą sferę informatyczną, kwestie prawne, podatkowo-skarbowe i celne, bardzo ważne są również kursy z zakresu e-commerce. Dzięki nim firma na bieżąco może wprowadzać korzystne rozwiązania w obsłudze klientów i stąd też jej spora dynamika rozwoju, wynikająca z pracowitości i motywacji ludzi.
– Na naszą wysoką pozycję złożyło się kilka czynników: ciągłe samokształcenie, pasja, zdeterminowanie oraz nieustanne budowanie zaufania klientów, które jest bezcenne – mówi Laura Hołowacz. – Od początku istnienia firmy podpisywanie kontraktów poprzedzają wielogodzinne rozmowy z klientami, oparte na uczciwości i profesjonalizmie, pokazujące najlepsze rozwiązania. Stąd też biorą się nasze możliwie najwyższe standardy obsługi; i stąd też mamy klientów, którzy wielokrotnie do nas wracają.
Tymczasem prezes przygotowuje dobry grunt do sukcesji: stery biznesu przejmie wkrótce jej syn, Przemysław Hołowacz, obecny szef ds. rozwoju CSL, który już wniósł wybitny wkład w budowanie nowych gałęzi rodzinnego biznesu i ma na koncie wiele doświadczeń branżowych, w tym także za granicą.
Tworzyć legendę za życia
Cała ta historia pewnie nie doszłaby do skutku, gdyby nie charyzmatyczna postawa prezes Laury Hołowacz. To człowiek-instytucja; osoba niezwykła, która nie tylko stworzyła profesjonalną, nowoczesną firmę logistyczną, ale również poświęca swój czas ukochanemu miastu. Prezes, żona, matka, pasjonatka żeglarstwa i fotografii. Za jej sprawą nowy blask – tyleż biznesowo, co i lifestyle’owo – zyskał budynek Starej Rzeźni na szczecińskiej wyspie Łasztownia. Budynek jest nie tylko siedzibą spółek grupy kapitałowej CSL, ale też mieści wnętrza wystawowe, w których nie brakuje imprez kulturalnych. Tam też mają merytoryczne rozmowy czy negocjacje z klientami, którzy widzą, że mają do czynienia nie tylko z profesjonalistami w dziedzinie logistyki, ale również mecenasami sztuki.
A przy tym wszystkim prezes CSL jest osobą niezwykle skromną, uśmiechniętą i serdeczną. Zawsze gotową do rozmowy, pomocy, wsparcia. Pewnie nie myśli o sobie w ten sposób; ale właśnie tak powstają legendy. Legendy tworzone za życia.
Grażyna Herich