Zdalnie sterowane roboty będą gasić pożary. W najtrudniejszych sytuacjach znacznie zwiększą bezpieczeństwo strażaków

[DEPESZA] Amerykańska straż pożarna inwestuje w zrobotyzowane maszyny. Zdalnie sterowane roboty zasilą szeregi straży pożarnej w Los Angeles, gdzie znajdą zastosowanie przede wszystkim przy gaszeniu trudno dostępnych miejsc, takich jak wnętrza budynków. Wdrożenie ich do powszechnej służby ułatwi przeprowadzenie najbardziej wymagających akcji gaśniczych, przyspieszy gaszenie pożaru i poprawi bezpieczeństwo strażaków.

– W straży pożarnej wciąż pojawiają się nowe wyzwania. Chcemy wykorzystywać najnowsze technologie przede wszystkim w celu usprawnienia działań gaśniczych przy jednoczesnym zmniejszeniu ryzyka dla strażaków – wskazuje Margaret Stewart, rzeczniczka Straży Pożarnej w Los Angeles.

Roboty gaśnicze od amerykańskiej firmy Thermite zaprojektowano w taki sposób, aby wyręczyły strażaków w przeprowadzaniu niebezpiecznych akcji gaśniczych, a jednocześnie były możliwie jak najbardziej wszechstronne. Na podstawowym wyposażeniu modelu Thermite RS3 znajduje się klasyczny system wizyjny oraz kamera podczerwieni, które pozwolą kontrolować pojazd z bezpiecznej odległości, nawet przy silnym zadymieniu. W każdym pojeździe zamontowano także wciągarkę o sile uciągu do 3,5 t, która ułatwi przesuwanie ciężkich przeszkód utrudniających przeprowadzenie akcji gaśniczej.

Główną zaletą wdrożenia maszyn tego typu jest jednak ich zdolność do błyskawicznego gaszenia pożarów. Dzięki solidnej konstrukcji można skierować je bezpośrednio pod płonący obiekt i zalać go strumieniem wody pod dużym ciśnieniem, zauważalnie przyspieszając proces tłumienia ognia.

– Thermite RS3 to kompaktowy, przemysłowy robot strażacki o niskim środku ciężkości i szerokim podwoziu. Jest w stanie dostarczać 9500 litrów wody na minutę i jest zdalnie sterowany za pomocą kontrolera, który zapewnia wideo o wysokiej rozdzielczości, zapewniając najwyższą manewrowość w trudnych warunkach – podkreśla Margaret Stewart.

Maszyny od Thermite cechują się modułową konstrukcją, umożliwiającą zamontowanie dodatkowego osprzętu przeznaczonego do pracy w specyficznych warunkach. Producent opracował m.in. opcjonalny pojemnik na pianę, dyszę piankową, system tłoczenia piany za pośrednictwem sprężonego powietrza czy wentylator podciśnieniowy.

Inżynierowie zadbali także o to, aby sprzęt mógł służyć od początku do końca akcji gaśniczej, dlatego zrezygnowano ze zintegrowanych pojemników na wodę i woda tłoczona jest do pompy za pośrednictwem klasycznych węży strażackich. Ponadto pojazd wyposażono w 37-konny silnik diesla, który na pełnym 34-litrowym baku przepracuje do 20 godzin.

– Robot RS3 pomoże w gaszeniu pożarów wewnętrznych, zabezpieczając strażaków podczas m.in. dużych pożarów inwestycji komercyjnych, konstrukcji szkieletowych w budowie, ratowania dużych zwierząt, pożarów cystern paliwowych, pożarów samochodów magazynowych i wielu innych – wymienia rzeczniczka LAFD.

Według analityków z firmy MarketWatch wartość globalnego rynku robotów pożarniczych w 2019 roku wyniosła 544,5 mln dol.

Podziel się:

Nastepne

Rynkiem kredytowym rządzi niepewność wywołana pandemią. Banki mogą wrócić do ostrzejszej polityki, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym

pon. paź 26 , 2020
We wrześniu banki udzieliły dużo mniej kredytów gotówkowych i mieszkaniowych w porównaniu z ubiegłym rokiem. Spadki dotyczyły nie tylko liczby, lecz także wartości udzielonego finansowania, a jedynym pozytywnym wyjątkiem na tle całego rynku są kredyty ratalne – wynika z danych BIK. Kolejna fala pandemii i nowe obostrzenia wprowadzone przez rząd mogą w kolejnych miesiącach ponownie skłonić banki do zaostrzenia polityki, szczególnie w segmencie kredytów mieszkaniowych. – Nadchodzące miesiące – zwłaszcza początek 2021 roku – pokażą też, jak duże jest przełożenie pandemii i problemów na rynku pracy na spłacalność […]

Nasze programy medialne:

Symbol

Siła

Wybierz Polskie