Chcemy być liderem w zielonej transformacji

Duński gigant sprzedaży detalicznej, Flying Tiger Copenhagen, stawiając na bardzo ambitne plany oraz kierując się zrównoważonym rozwojem, angażuje się w „zieloną transformację” branży detalicznej. W planach ma wiele, zaczynając od zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o około 30 proc., poprzez znaczne ograniczenie zużycia plastiku we własnych produktach czy usunięcie z asortymentu aż połowy produktów jednorazowego użytku w ciągu zaledwie 3 – 4 lat. Pomaga przy tym jego silne zaangażowanie w inicjatywę Science Based Targets, która wskazuje jasno postawione cele w kierunku realizacji Porozumienia Paryskiego. O szczegółach opowiada Kent Fogh Petersen, Managing Director na Europę Centralną (DE, PL, Baltics) Flying Tiger Copenhagen.

Co świadomy konsument może znaleźć w waszych sklepach?
Każdego miesiąca wprowadzamy do asortymentu nowe produkty tworzone z szacunkiem dla środowiska. Wszystkie produkty papierowe i większość tych wykonanych z drewna powstają z surowców ze zrównoważonych lasów. Gwarantuje to logo FSC – małe drzewko na opakowaniu. Zwiększamy udział produktów wykonanych z trwałych, recyklowanych i odnawialnych materiałów, które można łatwo poddać dalszemu recyklingowi. W naszych sklepach można również znaleźć wiele alternatyw dla jednorazowych artykułów. Ale bez względu na to, po jaki produkt sięgnie klient – może mieć pewność, że dokładamy wszelkich starań, aby każdy produkt był bardziej przyjazny dla środowiska. Wiemy, że konsumenci są bardzo zaangażowani w zrównoważony rozwój i czujemy, że w naszych sklepach możemy pokazać, iż dokonanie eko-świadomego wyboru nie musi być drogie. I nasi klienci w Polsce to dostrzegają, co potwierdził dwukrotnie zdobyty tytuł Lauru Konsumenta w kategorii „Ekologiczne strategie w biznesie”.


Popularnym rozwiązaniem wśród wielu marek na świecie jest przejście na torby papierowe. A jak to wygląda u was?
W 2021 roku wprowadziliśmy nowe torby, które na stałe zastąpiły wcześniejsze torby plastikowe. Są one wykonane w 100 proc. z przetworzonych plastikowych butelek, które również w 100 proc. nadają się do dalszego recyklingu. Są bardzo trwałe i mogą mieć różne zastosowania – od torebki prezentowej po przechowywanie rzeczy w domu. Oferujemy również szeroką gamę toreb materiałowych, do których używania aktywnie zachęcamy klientów.


Czy wprowadzacie rozwiązania pomagające zmniejszyć ilość odpadów pochodzących z opakowań?
Tak, pracujemy nad tym już na tyle długo, że efekt widać od razu po wejściu do sklepu. Redukcja opakowań z tworzyw sztucznych to w dużej mierze wynik wielu drobnych zmian. Przyglądając się każdemu opakowaniu pod kątem optymalizacji, widzimy, że małe zmiany stają się bardzo istotne. Jednym z przykładów są popularne u nas miętówki w puszce. Opakowanie zawierało podkładkę z tworzywa sztucznego. Usuwając ten mały kawałek plastiku, usunęliśmy prawie cztery tony plastiku rocznie, co odpowiada usunięciu ponad 12 ton emisji CO2 rocznie! Sama puszka po miętówkach może być po prostu wykorzystana ponownie jako pojemnik, a to również bierzemy pod uwagę. Chcemy, aby opakowanie mogło zostać użyte ponownie, albo by można było łatwo poddać je recyklingowi. Nasz cel zmniejszenia zużycia opakowań z tworzyw sztucznych o 20 proc. w 2022 roku został osiągnięty już w roku 2021. Dlatego postawiliśmy sobie bardziej ambitny cel i teraz dążymy do zmniejszenia liczby opakowań z tworzyw sztucznych aż o 50 proc. na rok 2025.


Jak w praktyce wygląda dbałość o planetę na przykładzie waszych produktów?
Oferujemy naszym klientom wiele produktów wielokrotnego użytku o wysokiej jakości i wykonanych z trwałych materiałów. Produkujemy również takie rzeczy, jak patyczki kosmetyczne czy chusteczki nawilżane, które są używane tylko raz; jednak staramy się świadomie wybierać materiały do ich produkcji i maksymalnie ograniczyć produkty jednorazowego użytku w naszym asortymencie. Wszystkich naszych klientów zachęcamy i inspirujemy do tego, aby z produktów korzystać jak najdłużej. Planujemy do 2025 roku zmniejszyć zużycie plastiku co najmniej o połowę i usunąć plastik z naszych opakowań tam, gdzie to możliwe. Zastępujemy go też tworzywem pochodzącym z recyklingu. Współpracujemy z kilkoma organizacjami, aby ograniczyć wykorzystanie plastiku, abyśmy mogli przekazać lepszą planetę przyszłym pokoleniom.

Poza tym znaczna większość produktów z drewna i papieru we Flying Tiger ma już certyfikat FSC. Oznacza to, że produkty, w których ponad 10 proc. składu to drewno lub papier, uzyskują certyfikat FSC, aby zagwarantować, że wspieramy odpowiedzialną gospodarkę leśną. Jest to dla nas bardzo ważne, ponieważ w ten sposób możemy przyczynić się do bardziej zrównoważonej przyszłości – nie tylko w związku z naturą i środowiskiem, ale także finansowo i edukacyjnie. Jesteśmy w pełni zaangażowani w inicjatywę Science Based Targets i posiadamy certyfikację Forest Stewardship Council, więc traktujemy to bardzo poważnie. Do Forest Stewardship Council przystąpiliśmy w 2017 roku. W 2020 roku już 7 proc. naszego asortymentu papierowego i drewnianego posiadało ten certyfikat, natomiast w tej chwili już wszystkie produkty z papieru oraz prawie wszystkie z drewna są tak oznaczone. Czujemy, że naszą misją jest pomaganie w procesie zielonej transformacji naszego społeczeństwa. Zgodnie z Traktatem Paryskim, pomożemy ograniczyć wzrost temperatur, a stosując w naszych produktach drewno i papier z certyfikatem FSC, podniesiemy świadomość o odpowiedzialnej gospodarce leśnej i przyczynimy się do wzmocnienia jej pozycji w dyskusjach biznesowych. Nie zatrzymujemy się w naszej transformacji, ponieważ jesteśmy to winni przyszłym pokoleniom.


Jak zaplanowaliście osiągnięcie Science Based Targets?
Analizujemy cały nasz łańcuch wartości i stale szukamy rozwiązań, które pozwolą nam zmniejszyć ślad węglowy. Będziemy m.in. zużywać o połowę mniej plastiku, zmniejszymy użycie tekstyliów (zwłaszcza poliestrowych), badamy nasze baterie i angażujemy naszych dostawców usług logistycznych w Science Based Targets. Zrównoważony rozwój nie dotyczy tylko wzrostu temperatur, dlatego podpisaliśmy umowę z Forest Stewardship Council, aby mieć pewność, że nasze produkty przyczynią się do poprawy zarówno bioróżnorodności, jak i warunków pracy lokalnych pracowników. W 2020 roku dołączyliśmy też do Round Table on Sustainable Palm Oil (RSPO), aby wesprzeć ich pracę na rzecz poprawy przemysłu oleju palmowego. Większość naszych produktów zawierających olej palmowy posiada certyfikat RSPO i jesteśmy blisko osiągnięcia 100 proc. Skupiamy się na zrównoważonym rozwoju, jesteśmy dumni z naszych zobowiązań i wysiłków. Myślę, że nasz plan jest bardzo ambitny. Cały łańcuch wartości Flying Tiger Copenhagen przechodzi ambitną zieloną transformację, aby stać się o wiele bardziej zrównoważonym.


Jak dbacie o przestrzeganie praw człowieka przez waszych dostawców?
Stosujemy proces zgodności, którego celem jest zapewnienie, że fabryki, z którymi współpracujemy, spełniają nasze wymagania, a ludzie wytwarzający nasze produkty są traktowani z szacunkiem i mają zapewnione uczciwe, bezpieczne warunki pracy. Proces ten obejmuje Kodeks Postępowania, audyty fabryk oraz proces usprawnień i napraw. Przeprowadzamy około 300 audytów rocznie, aby upewnić się, że nasze towary pochodzą wyłącznie z miejsc, które nie naruszają praw człowieka, praw pracowniczych oraz kwestii środowiskowych.


Czy to czyni Flying Tiger Copenhagen liderem zielonej transformacji rynku detalicznego?
Z pewnością wznosi nas na nowy poziom. Wchodzimy do ligi z niektórymi z najbardziej zrównoważonych duńskich firm na świecie (takich jak Ørsted i Novo Nordisk), które również podpisały inicjatywę Science Based Targets, a ich cele zostały zatwierdzone przez ekspertów ds. klimatu. Patrząc konkretnie na handel detaliczny, jesteśmy jedną z najbardziej ambitnych i zaangażowanych duńskich firm na świecie, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój. W tym roku nasze postępy zostały ponownie docenione i uzyskaliśmy Silver rating w rankingu EcoVadis, co oznacza, że znajdujemy się wśród najlepszych 10 proc. firm handlu detalicznego oraz wśród 25 proc. firm na całym świecie ocenianych przez EcoVadis. Nie zatrzymujemy się na tej drodze i dążymy do dalszego wzmocnienia naszych eko-świadomych działań.

Rozmawiał: Adrian Morel

Podziel się:

Nastepne

Rzecznik Praw Pacjenta: Potrzebne jest dalsze wzmacnianie głosu organizacji pacjentów. Nie wyobrażam sobie bez nich reformy systemu ochrony zdrowia

pon. wrz 19 , 2022
– Głos pacjentów jest coraz mocniej słyszalny w systemie ochrony zdrowia – ocenia Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta. Jak podkreśla, organizacje pacjenckie odgrywają w nim fundamentalną rolę, niejednokrotnie odciążając sektor publiczny. Ich znaczenie i bezpieczeństwo pacjentów dodatkowo wzmocni procedowana właśnie ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która została już skierowana do Stałego Komitetu Rady Ministrów. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej jeszcze przed pandemią COVID-19 wynikało, że w Polsce aktywnych było ok. […]

Nasze programy medialne:

Symbol

Siła

Wybierz Polskie