Rok 2023 jest rokiem jubileuszu 25-lecia TV MAX, telewizji doskonale znanej nie tylko koszalinianom, ale mieszkańcom całego środkowego Pomorza. Telewizja, będąca produktem spółki TKK, od dnia powstania nieprzerwanie pokazuje życie Koszalina i całego regionu
Dwugodzinny blok TV MAX, odtwarzany przez całą dobę każdego dnia porusza wszystkie istotne dla regionu kwestie. Oferta programowa kanału jest bogata, telewizja – otwarta na każdy temat, a treści – kierowane do bardzo szerokiego spektrum odbiorców. Od relacji z festynów, imprez kulturalnych czy półkolonii dla dzieci, po tematy ważne z perspektywy gospodarczej i samorządowej. Od sportu po politykę. Jest to lokalna telewizja ukazująca całość tego, co się dzieje w stutysięcznym Koszalinie i okolicach. Z usług TV MAX często korzystają też ogólnopolskie telewizje, emitując na swoich kanałach relacje z dużych wydarzeń odbywających się w okolicy. Telewizja promuje również lokalny biznes, pozwalając koszalińskim przedsiębiorcom zaistnieć w regionie – i to skutecznie.
– Mówimy o tym, co interesuje mieszkańców Koszalina i regionu. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego, podejmujemy tematy interwencyjne, społeczne, pokazujemy utalentowanych i ważnych dla naszej małej ojczyzny ludzi, a także tych, którzy dopiero rozpoczynają zawodową drogę. Pomagamy w nagłaśnianiu zbiórek na rzecz chorych, promujemy młodych artystów, którzy odnoszą sukcesy. Jako jedyne chyba medium pieczołowicie odnotowujemy to, co się dzieje w koszalińskiej kulturze, a dzieje się sporo – mówi Jarosław Bihun, prezes zarządu Telewizji Kablowej Koszalin, spółki będącej wydawcą właścicielem Telewizji MAX.
Skoro o spółce mowa, warto podkreślić, że w przyszłym roku będzie ona obchodziła 30-lecie swojego powstania. TKK skupia lokalną telewizję oraz dwa lokalne tytuły prasowe: Tygodnik Koszaliński „Miasto” i miesięcznik „Miasto Plus”. Ciekawa jest też geneza założycielska – TKK powstała z inicjatywy trzech koszalińskich spółdzielni mieszkaniowych: KSM „Przylesie”, KSM „Na Skarpie” i KSM „Nasz Dom”, w celu świadczenia usług telekomunikacyjnych. Co istotne, lokalnie TKK oprócz działalności medialnej jest postrzegana również jako spółka techniczna i telekomunikacyjna. Na początku świadczyła usługi tylko dla członków koszalińskich spółdzielni mieszkaniowych, następnie rozszerzyła działalność na teren całego miasta, a obecnie obszar działalności spółki to praktycznie cały pas od Kołobrzegu po Darłowo, czyli teren środkowego pomorza. Aktualnie TKK ma sześciu udziałowców, w tym nadal trzy spółdzielnie mieszkaniowe oraz Urząd Miasta Koszalina.
– Naszą dużą przewagę stanowi fakt, że jesteśmy niezależnym podmiotem wydzielonym z zasobów spółdzielni. To pozwala generować zysk i rozwijać się. Jest to w moim rozumieniu jedyna słuszna droga sieci kablowych i jedyna recepta na sukces, szczególnie, że kapitał zakładowy był bardzo skromny. Obecną pozycję zawdzięczamy sukcesywnemu rozwojowi z wypracowanych zysków, a skalę odbytej drogi pokazuje wycena naszej spółki, która sięga kilkudziesięciu milionów złotych. Ten sukces jest owocem ciężkiej pracy wielu osób, które przez lata budowały TKK i TV MAX, a z tego miejsca chcę im wszystkim i każdemu z osobna podziękować – dodaje Jarosław Bihun.
Spółka w dalszym ciągu rozwija swoją sieć poszerzając grono klientów. Regularne, coroczne kilkunastoprocentowe wzrosty przychodów zaowocowały wieloma wyróżnieniami. TKK została laureatem kilkunastu edycji Gazel Biznesu oraz Diamentów Forbesa, a w tym roku po raz pierwszy uzyskała nominację do tytułu Symbol Rozwoju Biznesu 2023.
Jakub Lisiecki