O idei patriotyzmu gospodarczego, wsparciu dla polskich firm, a także sile marki rozmawiamy z Arturem Papisem, prezesem zarządu firmy Ultrapur Sp. z o.o., producenta poliuretanowych systemów natryskowych
Rozmawiamy w kontekście kampanii Wybierz Polskie i idei patriotyzmu gospodarczego. Co dla państwa oznaczają te pojęcia?
W czasach globalnego rynku, otwartych granic, sprawnej logistyki – towary mogą szybko migrować i konkurować z rodzimymi produktami. Konkurencja jest zjawiskiem naturalnym i potrzebnym. Chciałbym natomiast, aby konsumenci przy wyborze produktu kierowali się tym, gdzie został on wyprodukowany, bo wybierając krajowe produkty, wspierają polską gospodarkę.
Czy polskie firmy potrzebują dzisiaj wsparcia ze strony rządu poprzez działania promujące polską przedsiębiorczość, czy raczej zmiany zachowania konsumentów?
Wszystkie działania zwiększające świadomość konsumentów są mile widziane. Niestety spotykamy się ze stwierdzeniami, że piany niemieckie czy amerykańskie są lepsze, gdyż… są niemieckie czy amerykańskie. Na szczęście zdarza się już to coraz rzadziej, a coraz częściej takie argumenty jak: “piana wyprodukowana w Polsce”, “atestowana w Polsce”, “wyprodukowana pod nadzorem polskich instytucji budowlanych” – przyczyniają się do wyboru naszego produktu. Tu chciałbym zaapelować do konsumentów o przykładanie wagi do tego, czy wyrób został wyprodukowany w naszym kraju. To właśnie takie firmy jak Ultrapur – zatrudniając pracowników, płacąc sumiennie podatki – przyczyniają się do rozwoju Polski i bogacenia się społeczeństwa.
Dlaczego Ultrapur? Czym wyróżnia się firma na tle konkurencji?
Jesteśmy producentem poliuretanowych systemów natryskowych, potocznie nazywanych „pianą PUR”, których używa się do izolacji poddaszy, stropów, ścian i fundamentów. Jest to materiał, który od ponad dekady skutecznie przebija się na rynku izolacji i dzięki swym walorom zdobywa coraz większe grono odbiorców. Traktujemy konkurencję jako współzawodnictwo; i tak jak zawodnik, który ciężko trenuje, aby poprawić swoje wyniki, tak i my równie ciężko pracujemy nad naszym rozwojem. Chcemy być coraz lepsi, sprawniejsi, szybsi. Nasza konkurencja zapewne robi podobnie, co przyczynia się do ogólnego rozwoju branży poliuretanowej, co nie ukrywam, bardzo nas cieszy. Rynek izolacji jest dużym rynkiem, gdzie pianka poliuretanowa ma wiele substytutów. Wierzę, że dzięki swoim niezaprzeczalnym walorom, pianka poliuretanowa marki Ultrapur będzie pierwszym wyborem konsumentów.
Ekologia to słowo klucz w wielu branżach. Jak państwo odnoszą się do niej w swoich działaniach?
Działamy na styku dwóch branż: chemicznej i budowlanej. Zarówno w jednej, jak i drugiej musimy świadomie kształtować nasze produkty, aby obciążenie dla naszej planety było jak najmniejsze. Piany poliuretanowe przeszły całą drogę „ewolucji ekologicznej”; dzisiejsze produkty mają zerowy efekt na zubożenie warstwy ozonowej i nie przyczyniają się do efektu cieplarnianego. Ultrapur już w fazie projektowania swoich produktów wybiera te substraty, które są zdrowsze i bardziej ekologiczne.
Elastyczność i jakość to fundamenty sukcesu wielu przedsiębiorstw. Jak te stwierdzenia definiuje Ultrapur?
Zacznijmy od tego, że elastyczność to w naszym rozumieniu po prostu życzliwość. Staramy się podchodzić do naszych klientów ze zrozumieniem i w miarę możliwości spełniać ich wymagania. Nie stawiamy barier i nie budujemy dystansu. Chcemy być jak najbliżej naszych odbiorców i ich problemów. Co do jakości: ma ona dla nas kluczowe znaczenie. Gdy ocieplamy dom i popełniamy błąd wyboru materiału, naprawa czy wymiana izolacji jest bardzo kosztowna. Często trzeba demontować cały dach, aby dostać się do miejsc zaizolowanych źle lub słabej jakości materiałem. Produkowana przez nas piana ma wiele zalet: jest ciepła, zdrowa, trwała, a co najważniejsze: budynek ocieplony pianą jest wiatro- i dźwiękoszczelny. Jakość piany to także jakość, jaką reprezentują firmy wykonujące natrysk na budowie. Kładziemy duży nacisk na to, żeby nasza piana była nakładana przez najlepsze firmy, będące naszymi autoryzowanymi wykonawcami.
Kluczowe w funkcjonowaniu spółki są także relacje. Jak je budować? Jakich narzędzi użyć, by „cementować” firmę i budować nie tylko zespół, ale też społeczność pracowników?
Tutaj kluczowym słowem jest bezpieczeństwo; i nie chodzi tylko o BHP w miejscu pracy. Chcemy, aby pracownicy czuli i wiedzieli, że firma się rozwija i że inwestuje w przyszłość, że ich miejsca pracy są niezagrożone, a oni sami mogą się rozwijać, spokojnie myśleć i budować przyszłość dla siebie i swoich rodzin. Duży nacisk kładziemy na to, aby utrzymać pracownika jak najdłużej w firmie. Dlatego tworzymy takie warunki zatrudnienia i taki system motywacyjny, aby nie tracić kapitału, jaki stanowi doświadczona kadra. Uważam, że firmę tworzą w głównej mierze ludzie, a dopiero potem maszyny i infrastruktura. Wiem w stu procentach, że nasi pracownicy są bardzo zadowoleni, warunki pracy są na najwyższym poziomie, a premie bardzo motywujące.
Jakie mają państwo plany rozwojowe na najbliższy czas?
Piana Ultrapur jest coraz częściej wybierana jako skuteczna izolacja poddasza nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Z roku na rok znacząco rośnie nam sprzedaż. W związku z tym w naszych planach jest inwestycja w nowe reaktory i mieszalniki, aby zwiększyć możliwości produkcyjne. Chcemy także wejść z naszymi produktami na nowe rynki, takie jak kraje skandynawskie czy Wielka Brytania. Staramy się optymistycznie patrzeć w przyszłość i tak też budujemy nasze plany rozwojowe. Natomiast nie zapominamy o przysłowiowych siedmiu latach grubych i siedmiu chudych. Dlatego już dziś wszystkie nasze działania są nastawione na efektywność, aby gdy przyjdzie naprawdę duża stagnacja lub kryzys gospodarczy – poradzić sobie z tym jak najlepiej.
Rozmawiał: Tomasz Popławski