Wyróżniony szpital walczy o kardiochirurgię

W tym roku nagrodą Symbol Nowoczesnej Opieki Medycznej został wyróżniony Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim. Radość z nagrody przyćmiewa jednak bolączka: brak kontraktu dla kardiochirurgii

Na gali Symbol 2022 w Katowicach prezes Jerzy Ostrouch podkreślał, że wyróżnienie to nagroda dla wszystkich pracowników gorzowskiego szpitala

Placówka jest jedną z największych lecznic w Lubuskiem, wybieraną także przez pacjentów ościennych województw i mieszkańców całej Polski. To prężny i wciąż rozwijający się wieloprofilowy ośrodek medyczny z ponad 30 oddziałami, poradniami specjalistycznymi i nowocześnie wyposażonymi zakładami diagnostycznymi.

Gorzowscy specjaliści przeprowadzili już ponad 300 operacji robotycznych jedynym w województwie robotem Da Vinci. Powołane w szpitalu Uniwersyteckie Centrum Onkologii cały czas poszerza ofertę świadczeń medycznych, m.in. o brachyterapię HDR i LDR (tę drugą mają jeszcze tylko dwa ośrodki w kraju), a lada moment zacznie przeszczepianie komórek macierzystych.

Grażyna Herich

Bez kardiochirurgii pacjent jest bez szans!

W kampanię na rzecz uruchomienia kardiochirurgii zaangażowali się sami lekarze. Od lewej kardiochirurdzy: Paweł Ślozowski, Szymon Waligórski, Seweryn Grudniewicz i Oktawiusz Mirecki.

– Zostaliśmy wyróżnieni tytułem Symbolu i to nas bardzo cieszy; jednocześnie skarżymy się na ból z zupełnie innej strony – mówi Jerzy Ostrouch, prezes zarządu Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim. – Gorzowski szpital już niemal dwa lata bezskutecznie zabiega o kontrakt z NFZ dla kardiochirurgii. Choć nasi specjaliści mogliby już operować, muszą patrzeć na dramat pacjentów, którzy umierają, zanim trafią na stół operacyjny w innych ośrodkach!

Lecznica podaje konkretne przykłady: tylko w tym roku na SOR Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. zostało przywiezionych 16 pacjentów z rozwarstwieniem tętnicy głównej, czyli wymagających pilnej operacji kardiochirurgicznej. Z tych 16 osób zmarło aż 10!

Niektóre nawet nie doczekały transportu do oddalonej o 133 km Nowej Soli, gdzie znajduje się jedyny w Lubuskiem oddział kardiochirurgiczny. Inne zmarły, zanim w ogóle udało się ustalić, gdzie znajdzie się dla nich miejsce. W grę wchodziły: Nowa Sól, Szczecin i Poznań. Wszystkie oddalone o ponad 100 km, co w idealnych warunkach oznacza podróż trwającą od 70 do 110 minut. – Przyjmując światowe wskaźniki śmiertelności okołooperacyjnej u pacjentów z rozwarstwieniem aorty, gdyby nasz oddział mógł już ratować pacjentów, mielibyśmy do czynienia z 4 przypadkami śmiertelnymi. Inaczej mówiąc, z 16 osób, które do nas trafiły, mogłoby przeżyć 12, a nie 6! – mówi dr n. med. Seweryn Grudniewicz, kardiochirurg.

Gorzowscy specjaliści nie rozumieją, dlaczego lubuskich pacjentów pozbawia się szans na przeżycie, ograniczając im dostęp do kardiochirurgii. Podkreślają, że przecież równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej gwarantuje obywatelom Konstytucja!

Podziel się:

Nastepne

Odyseja kosmiczna

wt. gru 20 , 2022
Wydział Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów Politechniki Wrocławskiej od lat specjalizuje się w opracowywaniu nowoczesnych technologii dla branży kosmicznej Słynący zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej Wydział Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów Politechniki Wrocławskiej od lat specjalizuje się w opracowywaniu najnowocześniejszych technologii kosmicznych. W ostatnich latach jednostka zrealizowała liczne granty zogniskowane wokół takich kwestii, jak chociażby budowa miniaturowego instrumentarium laboratoryjnego dedykowanego badaniom kosmicznym, które w ramach jednego z projektów z sukcesem zostało wystrzelone na orbitę. – Udało się „wypuścić” nanosatelitę i uruchomić […]

Nasze programy medialne:

Symbol

Siła

Wybierz Polskie