W ciągu roku Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bielawie zbudowała osiedle z pełną infrastrukturą technicznądla 120 rodzin

Osiedle Zielone Wzgórza w Bielawie to kolejny przykład dobrej kondycji spółdzielczości mieszkaniowej i wysokiej skuteczności zarządzania. Od marca 2020 r. powstało tu miniosiedle trzech budynków wielorodzinnych ze 120 mieszkaniami o powierzchni od 40 do 70 m kw. wraz z przynależnymi komórkami, a także parkingi (1,3 miejsca na mieszkanie), drogi, chodniki, plac zabaw, podziemny zbiornik retencyjny na wody opadowe, tereny zielone oraz ogródki przydomowe dla mieszkań na parterze. Czterokondygnacyjne budynki wyposażone są w windy zjeżdżające do poziomu chodnika, co czyni je wygodnymi dla osób z ograniczeniami w poruszaniu się. Budynki zaprojektowano i zbudowano metodą tradycyjną z cegły silikatowej, dzięki czemu są przyjazne dla środowiska i ludzi. Koszt inwestycji to niecałe 28,5 mln zł, co daje kwotę niespełna 4,4, tys. zł za m kw., przy czym 20 procent pokryły wkłady mieszkańców, zaś pozostałą część – preferencyjny kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego na poziomie 3 procent.

– Zbudowaliśmy te mieszkania w systemie budownictwa lokatorskiego i to największa tego typu inwestycja w Polsce – mówi Tadeusz Derenowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielawie. – Są nowoczesne, a przede wszystkim dostępne dla osób niekoniecznie bardzo zamożnych, na przykład dla młodych małżeństw czy rodzin bez zdolności kredytowej. Ale mieszkaniec i członek spółdzielni ma prawo do lokalu, a wpłaty w ramach spłaty kredytu pozostają jego własnością. W każdej chwili, jeśli z jakiegoś powodu będzie chciał opuścić lokal, wszystkie zgromadzone środki wrócą do niego. Po pięciu latach można przekształcić mieszkania na pełną własność. W przyszłości przewidujemy budowę kolejnych budynków w jeszcze korzystniejszym w systemie kredytowania, bo Bielawa jest bardzo dobrym miejscem do życia. Jestem nieco zdziwiony, że inne spółdzielnie nie kwapią się do podobnych inwestycji. Jest przecież naszym zadaniem zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych, a obecnie istnieją korzystne warunki dla takich poczynań.
SM w Bielawie nie tylko buduje, ale dba o komfort życia codziennego swoich członków. Współpraca z samorządem miejskim układa się bardzo dobrze. Chlubą jest Spółdzielcze Centrum Kultury, w ramach którego działa występujący w Polsce i za granicą amatorski Zespół Pieśni i Tańca „Poloneziaki”. Centrum słynie też z musicali łączących taniec i śpiew (m.in. „Od juniora do seniora”) i ambitnych przedstawień („Zemsta”, „Folwark Zwierzęcy”). To miejscowa kuźnia talentów – niektórzy członkowie zespołu skończyli reżyserię w Columbia Pictures w USA czy Akademię Sztuki Teatralnej w Sankt Petersburgu. W planach jest stworzenie profesjonalnego studia nagrań, głównie muzycznych.
– Cieszymy się, że młodzieży nie wychowuje ulica, a to nasze okienko na świat działa pozytywnie – podkreśla Tadeusz Derenowski.
Danuta Klimek
