O specyfice szkoleń wśród firm MŚP rozmawiamy z Dariuszem Grzegorczykiem, członkiem zarządu firmy SQD Alliance
Jakie szkolenia w ujęciu ogólnym interesują obecnie MŚP? Które tematy cieszą się największym zainteresowaniem?
Zdecydowanie te wymagane prawem polskim i dyrektywami Unii Europejskiej oraz szkolenia „twarde”, podnoszące kompetencje zawodowe pracowników, szczególnie w zakresie efektywnej produkcji oraz oczekiwanej funkcji i jakości wyrobów. Rośnie zainteresowanie szkoleniami z zakresu narzędzi do pracy zdalnej (Teams, Google Workspace), zarządzania procesami biznesowymi (CRM, ERP, e-commerce, marketing internetowy), cyberbezpieczeństwa, robotyzacji i automatyzacji procesów produkcyjnych czy optymalizacji zarządzania energią.
Duży nacisk kładzie się na szkolenia związane z rozwojem organizacji oraz umiejętnościami miękkimi, takimi jak komunikacja, zarządzanie stresem czy negocjacje i techniki sprzedaży.
Jakie branże, z którymi współpracujecie, są najbardziej otwarte na szkolenia?
Firmy z branży przemysłowej, zwłaszcza automotive, chętnie inwestują w szkolenia związane z automatyzacją, robotyką, optymalizacją procesów i wdrażaniem koncepcji Przemysłu 4.0. Logistyka interesuje się szkoleniami z zarządzania łańcuchem dostaw i optymalizacji kosztów transportu. Sektor medyczny i farmaceutyczny inwestuje w rozwój kompetencji związanych z nowymi urządzeniami, procedurami oraz regulacjami, jak MDR. Branża IT stale podnosi kwalifikacje w obszarze programowania, zarządzania projektami i cyberbezpieczeństwa, a sektor E-commerce kładzie duży nacisk na SEO, analitykę internetową i automatyzację marketingu. Newralgicznym obszarem, w związku z nowymi zagrożeniami, jest sfera finansowo-ubezpieczeniowa, która uczestniczy w szkoleniach z nowych regulacji oraz cyfrowych narzędzi finansowych. Sektor HoReCa również inwestuje w szkolenia ze względu na rosnące oczekiwania konsumentów.
Obecnie szkolenia w różnych obszarach to konieczność, bowiem system szkolnictwa państwowego nie nadąża za dynamicznym rozwojem rynku MŚP.
