W pierwszej kolejności należy stworzyć infrastrukturę i wszystko, co jest niezbędne do codziennego życia dla mieszkańców, a dopiero potem rozwijać gminę pod innym kątem – mówi Andrzej Grządziel, wójt gminy Lipnik.

Lipnik to piękna, rozległa gmina zlokalizowana w województwie świętokrzyskim, z glebami I i II kategorii, co oznacza, że są to idealne tereny pod sady i uprawę ziem. Ale wbrew pozorom gmina może poszczycić się nie tylko malowniczymi pejzażami i wysokim agropotencjałem, ale również proekologicznym działaniem, które jest dopełnianiem obrazu miejsca, które stawia na zrównoważony rozwój.
Rok 2022 jest rokiem inwestycji w gminie Lipnik. Jedną z nich jest budowa odkrytego basenu na okres letni i lodowiska na okres zimowy. Na tę inwestycję samorządowi udało się pozyskać 9 mln zł z Rządowego Funduszu Polski Ład. Wybudowano również nowe świetlice oraz wyremontowano wszystkie remizy położone na terenie gminy. Dodatkowo każde z tych miejsc będzie wyposażone w energooszczędne źródła ogrzewania.
– Zwiększyliśmy znacznie budżet gminy na inwestycje. Oczywiście korzystamy z dotacji. Minione dwa lata były rekordowe, jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków zewnętrznych. Z nich oraz ze środków z budżetu państwa chcemy zagospodarować park we Włostowie oraz wybudować żłobek – podkreśla Andrzej Grządziel, wójt gminy Lipnik.
Ekologiczny trend objawia się również w strukturze architektonicznej gminy. Wszystkie budynki użyteczności publicznej są ogrzewane gazem lub elektrycznie dzięki zamontowanym panelom fotowoltaicznym. Budynek główny Urzędu Gminy jest ogrzewany nowoczesną pompą powietrzno-gazową.
Czym wyróżnia się Lipnik? Przede wszystkim dużym potencjałem inwencyjnym.
– Mamy silną wizję rozwoju – podkreśla Andrzej Grządziel. – Nasze tereny są doskonale przygotowane w kwestii infrastruktury: kanalizacja, światłowód, wodociągi – są gotowe i czekają na inwestycje. Mamy dobre położenie i połączenie z głównymi drogami, które zamierzamy wykorzystać. Liczymy na ożywienie inwestycyjne w związku z budową drogi szybkiego ruchu S74, która będzie przebiegała przez gminę. Mamy idealne tereny pod budowę centrów logistycznych, a także różnych przetwórni, które zresztą już teraz działają na naszym terenie. Do tego mamy mnóstwo pomysłów, które chcemy wykorzystać. Chcemy się rozwijać zarówno biznesowo, jak i turystycznie. Co ciekawe, ostatnio pojawiła się propozycja organizacji rajdów na naszych terenach na wzór tych organizowanych w Bawarii. A my przecież niczym nie odstajemy od Niemców. Drogi mamy świetne, wszędzie asfaltowe. Jedyna różnica: tam rosną winogrona, a u nas – jabłonie i wiśnie.
Rozwój Lipnika jest oparty na różnych, niezależnych od siebie odnogach. Wykorzystanie walorów naturalnych będzie stanowiło bazę do kolejnych inwestycji. Gmina chce przyciągnąć turystów. Połączenie historii ze współczesnością ma być tym, co będzie wyróżniało te tereny. Gmina planuje np. prowadzić prace archeologiczne w rejonie ruin po dawnym średniowiecznym zamku w Międzygórzu. W poprzednich latach zrewitalizowała już otoczenie zamku, wykonała altankę, zagospodarowała pobliski zalew. W połowie roku powinna rozpocząć badania archeologiczne w ruinach zamku, które ze względu na pandemię są opóźnione o dwa lata.
Ale Lipnik posiada też bogatą ofertę skierowaną do mieszkańców, jak choćby prężnie działający klub seniora, w którym aktywnie uczestniczy większość przedstawicieli starszego pokolenia. Oprócz zajęć dla seniorów organizowane są również koncerty, spotkania z przedstawicielami sztuki czy literatury dla wszystkich mieszkańców.
Szansą na ożywienie gospodarcze gminy będą również inwestycje na terenach po byłej cukrowni we Włostowie. Na tę inwestycję powiat opatowski otrzymał ponad 15 mln zł, a w jej ramach ma powstać Inkubator Przemysłowy wraz z infrastrukturą techniczną.
Anna Knapek