Rozmowa o idei patriotyzmu gospodarczego, nowych wyzwaniach, a także sytuacji w branży budowlanej z Leszkiem Faltyniakiem, prezesem zarządu Trasko-Inwest Sp. z o.o.

Czym dla państwa jest patriotyzm gospodarczy? Co możemy dzięki niemu zyskać?
Jak wiemy z samej definicji, patriotyzm gospodarczy zakłada, że ludzie czujący związek ze swoją ojczyzną powinni starać się kierować w swoich działaniach motywacją patriotyczną, czyli wspieraniem tego, co polskie, także w sferze gospodarczej. W dobie globalizmu patriotyzm lokalny zyskał nowe znaczenie. Trasko-Inwest jest spółką ze stuprocentowym kapitałem polskim – wiemy, że niektórzy klienci kierują się pochodzeniem przy wyborze generalnego wykonawcy usług budowlanych. Przy czym TRASKO wpisuje się bardziej w trend globalny – dobrze współpracuje nam się z klientami polskimi, ale w swym portfolio mamy sporo inwestorów z kapitałem zagranicznym i współpraca ta również przebiega wzorcowo.
Czy pochodzenie kapitału – polskie lub zagraniczne – ma dzisiaj jakiekolwiek znaczenie dla klienta? Jeśli tak, to jakie?
Ma znaczenie dla pewnej grupy inwestorów m.in. ze względu na znajomość procedur. Polski kapitał oznacza kierowanie się polskimi normami, wzorami umów czy kodeksami branżowymi, choć w dobie standaryzacji umów w systemie FIDIC ma to coraz mniejsze znaczenie. Z drugiej strony – na polskim rynku kapitał zagraniczny we wszelkich branżach ma niebagatelne znaczenie, choćby ze względu na proporcje jego udziału w rynku. Jednak gdy mówimy o znaczeniu dla polskiej gospodarki, to koniecznie chcę podkreślić, że spółka Trasko–Inwest jest ważnym pracodawcą na lokalnym rynku, a także kontrahentem dla całego łańcucha podwykonawców oraz dostawców. Współpracujemy z wieloma tutejszymi partnerami. Stanowimy swoiste koło zamachowe dla regionalnego biznesu.
W takim razie: czy pańskim zdaniem polskie firmy potrzebują dzisiaj wsparcia ze strony rządu poprzez działania promujące polską przedsiębiorczość, czy raczej zmiany zachowania konsumentów?
Wspieranie przedsiębiorczości i jej promowanie powinno być priorytetem dla rządzących. Sprawnie działające firmy, których potrzeby są uwzględniane przez rząd, są filarem całej gospodarki. Na pewno niebagatelne znaczenie ma promocja polskiej przedsiębiorczości poza granicami kraju. Jak wiemy, rok 2020 rozpoczął się dodatnim bilansem handlowym. Wcześniej bilans handlowy w Polsce miał zazwyczaj wartość ujemną, co oznaczało, że import przeważał nad eksportem. Światowy kryzys gospodarczy związany z COVID-19 może przynieść kolejne zmiany, choć trudno je w chwili obecnej przewidzieć.
Trasko-Inwest może się pochwalić bogatą historią, ponad 20-letnim doświadczeniem i niebagatelnym wkładem w rozwój polskiej przedsiębiorczości. Jakie inwestycje są dla państwa najbardziej znaczące?
Przez lata zrealizowaliśmy dziesiątki obiektów wielkoprzemysłowych, takich jak hale magazynowe, centra handloweilogistyczne, salony samochodowe, zakłady produkcyjne, a także inwestycje w sektorze mieszkaniowym. Do przykładowych projektów spółki w Polsce należą realizacje dla takich klientów, jak: Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych, Waimea Holding, Promag, Plastica, DHL, Decathlon, MMP Neupack Polska, 7R Logistic, Golpasz, Intermarche czy Eko-Okna. Lista inwestorów jest naprawdę długa. W trakcie naszej ponad 20-letniej historii rozwijaliśmy się razem z innymi polskimi przedsiębiorcami, którzy są naszymi kontrahentami i partnerami biznesowymi. To z nimi realizowaliśmy wymagające koncepcje. W każdym regionie Polski widać nasze inwestycje.
Jakie macie państwo plany rozwojowe na najbliższy czas?
Najbliższy czas to przede wszystkim utrzymanie dotychczasowej, stabilnej pozycji spółki na rynku. Wskaźniki pozwalają nam wierzyć, że sytuacja na świecie nie wpłynie znacząco na naszą branżę, a w drugiej połowie roku gospodarka w Polsce ponownie wróci na ścieżkę wzrostu. ■
