Krakowski start-up diCELLa za cel postawił sobie wprowadzenie sztucznej inteligencji oraz technologii blockchain do laboratoriów, gdzie często brakuje specjalistycznego, drogiego sprzętu do digitalizacji, analizy, przetwarzania i zabezpieczania danych
Mimo postępu i dużej dynamiki badań biologicznych, niestety tylko niewielki odsetek danych diagnostycznych spod mikroskopu jest archiwizowany w postaci elektronicznej. Uniemożliwia to rzetelną analizę i porównywanie w czasie.
Innowacyjne rozwiązania opracowane przez firmę diCELLa dostarczają gotowy produkt pod kątem m.in. analizy testów cytodiagnostycznych czy przesiewowej analizy histopatologicznej, których opracowanie klasycznymi metodami jest czasochłonne i pracochłonne, zaś dzięki opracowanym algorytmom w ciągu kilku minut można uzyskać wynik analizy.
– Naszym celem jest stworzenie standardów analizy zdjęć. Zależy nam przede wszystkim na tym, by ułatwić pracę laboranta – wyjaśnia dr Aleksandra Kubica-Misztal, prezes zarządu diCELLa Sp. z o.o.
Algorytmy opracowywane są przy wykorzystaniu najnowszej wiedzy z dziedziny, a następnie udostępniane w portalu internetowym, gdzie każdy użytkownik może przeprowadzić interesującą go analizę. Opracowany przez firmę silnik do analizy obrazów można dowolnie dopasować do potrzeb klienta – zarówno uczelni, instytutów, jak i banków komórek czy laboratoriów diagnostycznych.
Ponadto firma oferuje m.in. aplikacje służące jako systemy do zarządzania laboratoriami i procesami laboratoryjnymi oraz monitorowania badań klinicznych. Produkty te są zabezpieczane technologią blockchain, tak aby mieć pewność, że zawarte w nich dane są rzetelne i autentyczne. Firma właśnie przygotowuje się do certyfikacji tych produktów.
Joanna Gulewicz